Wszystko już chyba przygotowane i spakowane. Dziś udało mi się obronić z socjologii – także cieszę się, że kolejny etap edukacji zamknąłem. Osiem lat studiów – wystarczy! 🙂

Jutro w samo w południe ruszamy z Adamem najpierw do Londynu, a potem do Nowego Jorku. Co dalej… nikt tego nie wie jeszcze 🙂 bo pracy konkretnej nie mamy… ale z Bożą pomocą na pewno spotka nas to, czego potrzebujemy!

Ostatni tydzień to czas wzruszających pożegnań… miłe te spotkania, kiedy tyle pięknych słów jest wypowiadanych… i chyba gdyby nie one, to pewnie jeszcze dziś nie uświadamiałbym sobie, że lecę tak daleko, na tak długo…

Dziś tutaj musi pojawić się właśnie ta, a nie żadna inna piosenka…

 

Do zobaczenia w Stanach! Go2USA 🙂