Witajcie!

No to co? Zaczynamy! 🙂

Lada dzień wylot, także tradycyjnie pierwsza notka jeszcze na polskiej ziemi.

Doszedłem do wniosku, że tytuł „Ameryka” jest na tyle ogólny, że zmieści się w nim i USA i Boliwia. Nic nie będzie na doczepkę 🙂

Wczoraj na ostatniej „Górze Przemienienia” odbyła się modlitwa wstawiennicza i moje posłanie. Przyznam szczerze, że były to dla mnie, zupełnie niespodziewanie, bardzo poruszające chwile. Emocjonalne i piękne – jednak przecież nie to jest najważniejsze. Świadomość modlitwy i właśnie owego posłania, gdzieś tam, uświadomiły mi, jak ważne miejsce w tym wszystkim ma wspólnota Kościoła. Bo przecież to nie ja się posyłam, ale Kościół – w tym przypadku wspólnota działająca przy D.A. „Węzeł”. Wszystkim Wam wielkie dzięki za ten czas!

Photo by Dorota! 🙂