Dziś z ważnych rzeczy zwiedziliśmy Palacio Real. Dokonały się również przydziały do sekretariatu generalnego. Większość ludzi, która będzie tam pracować biegle mówi po hiszpańsku, ale np Ania również tam się dostała.

Również dzisiaj zakończyłem czytanie Chaty. Musze przyznać ze w jej trakcie miałem bardzo rożne odczucia. Jednak zgodnie z zapowiedzią w pewnym momencie dokonuje się tam pewna przemiana. Coś się zmienia i zamiast groźby kiczu można doświadczyć cudownej przemiany… także polecam książkę naprawdę wszystkim!