Za moją namową moi rodzice zmobilizowali się i oddali niektóre kasety VHS i slajdy do profesjonalisty, który gotowy produkt oddał w postaci płyt DVD. Tym oto sposobem pewnego wolnego dnia załączyłem jedynie fragment płyty by przypomnieć sobie stare czasy (miałem 6 lat!) i zostałem wciągnięty. Oglądałem raz, potem drugi i niektóre fragmenty po raz kolejny.
Słuchajcie, jest akcja 😉 Oddaj swój głos i pomóż wyremontować nasz budynek! Posłuchajcie, co prawda konkurs zaczyna się dopiero w poniedziałek, ale na poniższej stronie można już się zalogować i podesłać zaproszenie znajomym. Jako Stowarzyszenie św. Mikołaja Biskupa bierzemy udział w konkursie organizowanym przez firmę Celma. Organizacja, która dostanie najwięcej głosów internautów będzie miała sfinansowany remont o wartości 50 tys. zł. Głosować można 1 raz na 24 godziny od 17 marca od godz. 12.00 do 21 kwietnia 2014 r. Czyli każdy z Was może oddać 35 głosów! Podawajcie tę wiadomość dalej, ustawcie sobie na ten miesiąc stronę celmapomaga.pl jako stronę startową. Dla Was to tylko jedno kliknięcie, a dla nas ogromna pomoc. Z góry dziękujemy.
Św. Mikołaj nie działa sam! Zostań jego współpracownikiem i przekaż 1% procent podatku na rzecz Stowarzyszenia św. Mikołaja Biskupa w Gdyni. My nie próżnujemy, pracujemy ostro cały rok, żeby nasze dzieci mogły się rozwijać i korzystać z atrakcji często dla nich nieosiągalnych. Dzięki Twojej pomocy będzie nam łatwiej. A z innej beczki, kto by nie chciał zostać pomocnikiem świętego Mikołaja… 😉 Tu możesz nas wesprzeć: A tu możesz zobaczyć ile się dzieje, wystarczy polubić nasz profil: https://www.facebook.com/bpMikolaj
Wyjątkowy weekend zebrał ogromną publiczność w Gdyni. Wszak już w piątek rozpoczęły się 16. Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów – Kolosy. Oczywiście nie było szans być na całości. Ale piątkowy wieczór, sobotni dzień i niedzielny poranek pozwoliły mi naprawdę poczuć atmosferę tego festiwalu. Dodatkowym smaczkiem było oglądanie zdjęć i słuchanie opowieści z miejsc w których byłem. Strasznie ekscytujące wydawały mi się momenty, gdy na zdjęciach pojawiały się Kamczatka, Boliwia, Paragwaj i inne kraje, które było mi dane zobaczyć. Fajnie było spotkać znajomych, poznać nowych ludzi i odbyć podróż, tym razem, w swoim umyśle. Jedno jeszcze należy dodać. Jeśli chcecie wieść spokojne i przykładne życie z 8-godzinną pracą etatową przez cały rok to pamiętajcie… omijajcie Kolosy. Po tym spotkaniu zapragniecie rzucić wszystko i przeżyć przygodę… do czego zresztą szczerze namawiam! 🙂 Kolosy zostały już rozdane, ale ja po swojemu, postanowiłem „przyznać” trzy nagrody dla, moim zdaniem, najlepszych prezentacji. Oto one:…Kontynuuj czytanie
Oczarowany wyspą Sobieszewską nie mam chyba nawet za wiele do napisania. Po prostu trzeba zobaczyć. Niby w obrębie miasta, ale enklawa spokoju, wytchnienia i natury. Polecam zawsze i wszędzie zmęczonym po wyczerpującym tygodniu w pracy lub kochającym odgłosy natury. Dzikie gęsi, kaczki, mnóstwo ptactwa, ale też lisy i wiele, wiele innych zwierząt udało mi się dziś usłyszeć i zobaczyć. Niesamowita jest kamienna grobla widoczna na jednym z poniższych zdjęć. Po lewo Wisła Śmiała, po prawo Ptasi Raj, ale ma się wrażenie jakby to była droga szybkiego ruchu do zatoki. Bogactwo wrażeń. Cudne widoki. Nie wiem też czy miałem wyjątkowe szczęście zważywszy na pogodę, ale kolorystyka była iście obłędna. Intensywność morza przybierała tak wspaniały kolor, że chyba tylko kobieta mogłaby pokusić się o jego nazwanie. Dla mnie był to niebieski w odcieniu zjawiskowym 😉 Zapomniałbym dodać, że właśnie w Sobieszewie Pomorska Droga św. Jakuba wkracza do Gdańska. I dzięki temu narodził…Kontynuuj czytanie
Przejście z Polski do Irlandii pod względem pogodowym okazało się naprawdę hardcorowe! Otóż z – 17 nagle znalazłem się w strefie + 5,7 stopnie. Kto by pomyślał, że na zimę przyjdzie nam wyjeżdżać do Irlandii. Przy okazji zimnej atmosfery, zaliczyłem mroźny akcent na zielonej wyspie. W końcu obejrzałem Frozen – Krainę Lodu. i myślę sobie, że naprawdę rok 2013 był rokiem dobrych bajek, ale co z tego skoro w Polsce rządzi Monster High… Cóż, co by jednak nie zbaczać z tematów wracam do frozen, do krainy lodu. Dziś odbyłem kolejny mroźny nadmorski spacer, tym razem jednak widoki udało mi się sfotografować. Szczególnie ciekawe mogą być dla tych, którzy nie mają w zwyczaju spędzać zimy nad morzem. A warto! Bo można na przykład podziwiać zmrożony Bałtyk i próbować dostać się do Szwecji na saniach jak to podobno udawało się kiedyś naszym przodkom. A to w nawiązaniu to pomysłu v bloga, wersja…Kontynuuj czytanie
Podróże, jak często o tym piszę, bywają różne. Czasem to stan umysłu czasem eksploracja dzikich lądów i droga w nieznane. Cel dla którego podróżujemy też nie zawsze jest taki sam. Kiedy jadę w jakieś miejsce po raz pierwszy, jestem podekscytowany tym co zostanę, co powinienem zobaczyć, gdzie najlepiej „oddychać” aby poczuć dane miasto. Jeśli zdarza mi się podróżować gdzieś więcej niż jeden raz, musi być to naprawdę wyjątkowe miejsce, albo zupełnie niesamowity powód. Tak też jest z Irlandią. Byłem raz, potem drugi i trzeci. I daj Boże, będę jeszcze wiele razy. Powodem dla którego chcemy podróżować w jedno i to samo miejsce kilka razy może być fascynacja miastem, ale w moim przypadku jest inaczej. Podróż to również możliwość spotkania z przyjaciółmi. I z obfitości tego aspektu podróży korzystam właśnie w Dublinie. Choć muszę też przyznać, że z roku na rok coraz fajniej czuje się w samej stolicy Irlandii. Pamiętam, że…Kontynuuj czytanie
Chciałbym życzyć aby nie dotknął Was syndrom „święta, święta i po świętach” oraz „i zdrowia, bo ono jest najważniejsze”. Odkrycia tego co jest istotą. Rodzi się Miłość. To nie magia, to rzeczywistość! Wtedy jest Boże Narodzenie Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei „więźniom”, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty
Z ludzkich podróży zdecydowanie najcięższe są te na drugą stronę. Najtrudniejsze na pewno dla tych, którzy jeszcze ostają się tu, na ziemi. Tu nie ma już wyboru, nie dobierzemy sobie towarzyszy podróży, nie wybierzemy środka lokomocji, nie kupimy biletów w promocji, nawet plecak jest zupełnie zbędny. A co najgorsze, data jest zupełnie od nas niezależna… Trudno pisać o śmierci, kiedy opuścił Cię ktoś wyjątkowo bliski, kto był z Tobą przez 28 lat życia. Można się nawet pytać czy się godzi, czy wypada. Nie znam właściwej odpowiedzi, ale wiem, że jest coś takiego jak poczucie wypełnienia do końca jakiegoś zadania, misji. Czasem to może być zdobycie szczytu, a czasem tylko napisanie kilku słów od serca… Zabierałem się do tego tekstu od dwóch tygodni i nijak nic nie przychodziło mi do głowy. Ręce zamierają nad klawiaturą i jakby nagle zapomniały alfabetu nie potrafią wydobyć słów. To dziwne, bo w głowie myśli i…Kontynuuj czytanie
Dziś za deon.pl chciałbym nawiązać do słów papieża Franciszka, który powiedział, że naród, który nie szanuje ludzi starszych, nie ma przed sobą przyszłości, gdyż stracił pamięć. Podczas mszy w Domu świętej Marty w Watykanie we wtorek apelował, by opiekować się seniorami, bo są „skarbem społeczeństwa”. – Żyjemy w czasach, w których ludzie starsi się nie liczą. Brzydko tak powiedzieć, ale oni są odrzucani, bo przeszkadzają – mówił papież w kazaniu. – Starsi ludzie to ci, którzy niosą nam historię, którzy niosą nam nauczanie i wiarę, zostawiają nam spuściznę. Oni jak stare wino mają wewnętrzną siłę, by przekazać nam szlachetne dziedzictwo – dodał. Franciszek przywołał historię o rodzinie, usłyszaną w dzieciństwie, którą – jak zaznaczył – zapamiętał na całe życie. W rodzinie tej był dziadek, który przy jedzeniu zupy brudził się. Ojciec powiedział dzieciom, że kupi osobny stół dla dziadka, by odizolować go od innych. Kiedy po jakimś czasie ojciec wrócił…Kontynuuj czytanie